Na początek trochę historii. W 2011 roku postawiłam pierwsze kroki w CBŚ, a wczoraj po blisko 10 latach opuściłam szeregi CBŚP. Była to długa i intensywna przygoda wielokrotnie okupiona przysłowiowym potem i łzami. Nie był to łatwy czas, ale zawodowo był to milowy krok, który pozwolił mi spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na przestępczość, jej zwalczanie i bezpieczeństwo, zarówno na gruncie lokalnym jak i międzynarodowym. To był dobry czas.A od dziś zmiana i totalnie inne wyzwania zawodowe, z których przeogromnie się cieszę, bo są połączeniem mojego policyjnego doświadczenia i pozasłużbowej pasji. Zatem zaczynamy 2021, w którym zdecydowanie częściej będę zakładać mundur i cywilne ubrania pójdą w odstawkę. Dobrego, zdrowego i bezpiecznego roku dla Ciebie